O zgubnych skutkach zażywania narkotyków na pewno nie trzeba nikomu przypominać. Działają one destrukcyjne nie tylko na zdrowie zażywającego, ale również na jego życie społeczne i emocjonalne.
Dlatego zapobieganie rozwojowi narkomanii powinno być jednym z najważniejszych zadań służb mundurowych. O tym, że stróże prawa dobrze wywiązują się z tego zadania, boleśnie przekonał się jeden z mieszkańców Bytomia. W ramach prowadzonych przez siebie działań antynarkotykowych, bytomscy policjanci zdobyli informacje o tym, że w mieszkaniu 33-latka mogą znajdować się znaczne ilości narkotyków. Kiedy weszli do jego domu, okazało się, że w środku znajduje się 125 gramów amfetaminy, która mogłaby posłużyć do wyprodukowania ponad 1200 działek dilerskich. Policjanci wartość tego znaleziska oszacowali na 5 tysięcy złotych.
Zarzuty wobec posiadacza narkotyków
Ich właściciel trafił do policyjnego aresztu, a następnie przed oblicze prokuratora, który przedstawił mu zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Za to przestępstwo grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.